• Wprowadzenie minimalnych warunków utrzymania zwierząt domowych.
Prawodawca nie określa w żaden sposób minimalnych norm utrzymania zwierząt domowych. Przepisy takie dotyczą jedynie zwierząt gospodarskich i wykorzystywanych do celów specjalnych. Określenie minimalnych warunków utrzymania zwierząt domowych jest konieczne, gdyż zdarzają się sytuacje, kiedy to warunki życia zwierząt właścicielskich znacząco odbiegają od tych, które zostały określone w Rozporządzeniu Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi w sprawie szczegółowych wymagań weterynaryjnych dla prowadzenia schronisk dla zwierząt, czy też Rozporządzeniu Ministra Środowiska w sprawie minimalnych warunków utrzymywania poszczególnych gatunków zwierząt wykorzystywanych do celów rozrywkowych, widowiskowych, filmowych, sportowych i specjalnych. Z samej natury rzeczy, domowe zwierzęta właścicielskie winny mieć zapewnione warunki lepsze, aniżeli te, które należy spełnić w schronisku dla zwierząt, i co najmniej takie same, jak warunki życia zwierząt wykorzystywanych do celów specjalnych. Brak regulacji w tym zakresie powoduje, że zwierzęta objęte opieką przez prywatnych właścicieli, niekiedy mają zdecydowanie gorsze warunki bytowe, niż te, panujące w miejscach utrzymania zwierząt bezdomnych, a to stan niedopuszczalny.
Na właścicielu zwierzęcia domowego, który dobrowolnie podejmuje się opieki nad nim, winien ciążyć prawny obowiązek stworzenia warunków, których minima należy określić w akcie wykonawczym do ustawy. Dziś organy państwa nie dysponują instrumentami do egzekwowania ogólnych norm, zawartych w art. 6 i art. 9 ustawy o ochronie zwierząt (stanowisko to wielokrotnie wyrażali podczas szeregu wystąpień przedstawiciele Głównego Inspektoratu Weterynarii), gdyż obowiązki właściciela zwierzęcia nie są określone w sposób klarowny, niebudzący wątpliwości. Dla przykładu można wskazać, że dla części społeczeństwa odpowiednim pomieszczeniem dla zwierzęcia, o jakim mowa w art. 9 ustawy o ochronie zwierząt, jest blaszana beczka, stara szafka kuchenna lub zużyty tapczan, traktowane jako “buda”. Podobnie kwestia się ma w przypadku zapewnienia zwierzętom odpowiedniego pokarmu. Cały czas zdarzają się sytuacje, w których zwierzęta domowe karmione są pokarmem dla nich niewłaściwym, takim jak skisłe zlewki. W schronisku dla zwierząt nie tylko niedopuszczalne jest utrzymywanie psów na łańcuchu, ale również określone są wymiary kojców. Prywatni właściciele wciąż masowo uwiązują psy na łańcuchy, sznurki i żyłki. Pies uwiązany do beczki krótką linką to Polski wstyd i początek największych problemów. Tysiące zwierząt trafia w ręce ludzi, którzy absolutnie nie powinni mieć pod opieką żywej istoty, gdyż nie mają dla niej podstawowych warunków. Nikt nie jest zobowiązany do posiadania psa, więc najwyższy czas zakończyć łańcuchową patologię. Z kolei artykuł 6 nakłada obowiązek na posiadaczy zwierzęcia leczenia w przypadku choroby. Niestety przez ostatnie 25 lat prawodawca nie określił minimalnych warunków weterynaryjnych w zakresie opieki nad zwierzętami. O ile w schroniskach dla zwierząt obowiązuje profilaktyka przeciwpasożytnicza i szczepienia na choroby wirusowe, to właściciele prywatni nie mają zdefiniowanych nawet takich podstawowych obowiązków.
Proponowane zmiany zmierzają do tego, aby po ćwierćwieczu funkcjonowania w Polsce systemu ochrony zwierząt nałożyć konkretne obowiązki na posiadaczy zwierząt domowych, które ciążą już na rolnikach, schroniskach dla zwierząt czy też podmiotach wykorzystujących zwierzęta do różnych celów.
Proponowane zmiany mają na celu poprawienie warunków życia zwierząt oraz zapewnienie, że właściciele będą bardziej świadomi swoich obowiązków wobec podopiecznych a urzędnicy otrzymają jasne wytyczne niezbędne do odpowiedniej kontroli dobrostanu .
• Zwiększenie kompetencji Inspekcji Weterynaryjnej.
Konieczne jest wyposażenie organów Inspekcji Weterynaryjnej w instrumenty prawne pozwalające na szybką reakcję na fakt popełnienia wykroczenia na szkodę zwierząt. Obecnie inspektorzy mają jedynie kompetencje kontrolne i mogą wydawać zalecenia lub polecenia, lecz brakuje im możliwości nałożenia sankcji. Proponowane jest wprowadzenie postępowań mandatowych, podobnych do tych, które istnieją w przypadku zwierząt gospodarskich. Dzięki temu organy Inspekcji Weterynaryjnej będą mogły szybciej reagować na naruszenia i egzekwować przestrzeganie przepisów o ochronie zwierząt. Jednocześnie należy uczynić Inspekcję Weterynaryjną stroną postępowań karnych, jeśli inspektor takowe zainicjuje. W dzisiejszym porządku prawnym Inspekcja Weterynaryjna nie może nawet odwołać się od umorzenia postępowania w sprawie znęcania się nad zwierzętami.
• Utworzenie na szczeblu wojewódzkim Komisji Ochrony Zwierząt. Ważnym postulatem jest wprowadzenie przy Wojewódzkich Lekarzach Weterynarii komisji ochrony zwierząt, które składać się będą z przedstawicieli Inspekcji Weterynaryjnej oraz organizacji społecznych. Taki model może wzorować się na Lokalnych Komisjach Etycznych do Spraw Doświadczeń na Zwierzętach. Celem takiej inicjatywy jest realizacja ustawowego obowiązku współdziałania między wymienionymi podmiotami w zakresie ochrony zwierząt oraz wzmocnienie systemu nadzoru nad podmiotami wrażliwymi, takimi jak schroniska dla zwierząt, hodowle, rzeźnie czy ogrody zoologiczne.